Masz pytanie lub problem natury inwestycyjnej albo technicznej? Opisz go tutaj, a postaramy się pomóc.
			
		
				
			- 
				
								Q'bot							
- Stały bywalec
- Posty: 422
- Rejestracja: 28 gru 2019, 16:54
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Q'bot » 23 lis 2020, 22:19
			
			
			
			
			traderka31 pisze: ↑23 lis 2020, 22:03
Z tego co widzę tutaj jest tylko jedna opcja - czyli FRA. Czy w tym przypadku jest sens?
 
We Frankfuterkach zbyt wiele bramek do wyboru nie ma ;P
Ustaw się w jakiejś akceptowalnej dla Ciebie cenie i czekaj - ja bym i tak rozłożył transakcję na kilka transz, np. co 25 centów, lecz wtedy nie wiesz ile Ci wejdzie, jeśli kurs poszybuje do góry.
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
				
			- 
				
																			 traderka31
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 paź 2020, 11:31
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: traderka31 » 23 lis 2020, 22:33
			
			
			
			
			Tak zrobię, dzięki za radę.
Swoja drogą zastanawiam się, czy powinnam bać się ryzyka walutowego w tym przypadku. 
Tomek kiedyś w artykule pisał, że dywersyfikacja walutowa jest zjawiskiem pozytywnym, choć tutaj same aktywa są w dolarach.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
				
			- 
				
																			 kotu
- Posty: 44
- Rejestracja: 25 lis 2018, 00:24
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: kotu » 23 lis 2020, 22:39
			
			
			
			
			Jeszcze jest ten sam ETF na giełdzie w Londynie - IUMO, notowany w USD, no ale jakie znaczenie ma tutaj waluta? Obroty są większe.
EDIT:
traderka31 pisze: ↑23 lis 2020, 22:33
Swoja drogą zastanawiam się, czy powinnam bać się ryzyka walutowego w tym przypadku. 
Tomek kiedyś w artykule pisał, że dywersyfikacja walutowa jest zjawiskiem pozytywnym, choć tutaj same aktywa są w dolarach.
 
Tak jak piszesz, liczy się to, co dany dany ETF kupuje. Nie ma znaczenia czy kupisz go w Euro, Dolarach czy Rublach, bo koniec końców kupujesz i trzymasz to samo.
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
				
			- 
				
								Hubert							
- Forumowy wyga
- Posty: 615
- Rejestracja: 21 gru 2018, 12:20
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Hubert » 25 lis 2020, 16:45
			
			
			
			
			
Glina ale to dotyczy tylko ETF ? Bo raczej jak inwestuje w spółki to DCA jest dużo lepszym rozwiązaniem ?
 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		Online		
			- 
				
								glina							
- Forumowy wyga
- Posty: 1035
- Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: glina » 25 lis 2020, 19:14
			
			
			
			
			Ja sam rozbijam zakupy pojedynczych na 3 transze, ale to jest raczej na dni niz tygodnie/miesiace.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
				
			- 
				
								Tomek							
- Money talks
- Posty: 2539
- Rejestracja: 09 mar 2017, 20:40
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Tomek » 25 lis 2020, 21:15
			
			
			
			
			Ale tu plusy rozbijania na transze są bardziej psychologiczne niż statystyczne, bo statystycznie jednak akcje przez większość czasu rosną, a spadają przez bardzo krótkie okresy, więc statystycznie znowu istnieje większe prawdopodobieństwo, że w momencie wejścia na rynek podłączymy się pod wzrosty, a nie że wejdziemy tuż przed spadkami. Dlatego lump sum lepiej sprawdza się też przy akcjach, a nie tylko przy ETF-ach :)
JPMorgan robił kiedyś takie backtesty sięgając sto lat wstecz i sprawdzając czy wybierając różne losowe momenty wchodzenia w tym czasie lepiej byśmy wyszli pakując się na raz czy na raty. Zawsze wychodziło, że lepiej na raz. Wrzucałem tu kiedyś nawet PDF z tymi badaniami, ale nie mogę teraz go coś odnaleźć.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		Online		
			- 
				
								glina							
- Forumowy wyga
- Posty: 1035
- Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: glina » 27 lis 2020, 12:39
			
			
			
			
			Oczywiscie, matematyka zawsze sie sprawdza. Spolki w trendzie wzrostowym nalezy kupowac jak najszybciej, a te w trendzie spadkowym jak najwolniej (czyli wcale ;-)).
Efekt psychologiczny jak najbardziej. Pierwsza transze kupuje nieraz impulsywnie, druga po doglebnym zastanowieniu, a trzecia jak rynek sie ze mna zgodzi :-). A moze w tym jest jakis wymiar risk-managementu? Wiele spolek pozostalo na 1 lub 2 transzy.