Brazylia krzyczy: BUUUY!!!

[Ryszard Wielkouch]

Lula w piątek 31.08.2018 został wykluczony przez sąd z wyborów prezydenckich w Brazylii ze względu na wcześniejszy wyrok - 12 lat za korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Jako, że Lula prowadzi w sondażach z wynikiem 39% i był przez rynki postrzegany jako nieprzyjazny co spowodowało piątkowe wzrosty na BRLUSD. Jednak przedstawiciel lewicowej partii pracy Fernando Haddad, którą reprezentuje Lula ma w dalszym ciągu dużą szansę na zwycięstwo w wyborach. Kontrkandydat z prawicy Jair Bolsonaro ma tylko 19% poparcie. Wybory odbędą się w październiku, wygra z dużym prawdopodobieństwem lewica. Perspektywy na dalszą aprecjację reala i tamtejszej giełdy raczej słabe.

https://www.zerohedge.com/news/2018-09- ... lian-court

[sebo]

Lepiej byc poza, ale to wiemy od dawna.

[Tomek]

Dla giełdy byłby najlepszy chyba jednak Bolsonaro. Pomimo tego, ze to straszny pajac i populista, to on wprost mówi, ze nie ma zielonego pojęcia na temat ekonomii i gospodarki, wiec nawet nie będzie się w te tematy mieszał, ale zostawi tu pełną dowolność swojemu najbardziej zaufanemu człowiekowi, który jest... byłym bankierem inwestycyjnym i generalnie mocno probiznesowym człowiekiem.

[Ryszard Wielkouch]

Według sondaży prowadzi Bolsonaro. Złe informacje były w cenie to teraz Brazylia rośnie :) Jesteśmy na oporze więc wchodzenie teraz dość ryzykowne.

[sebo]

No dzisiaj wiele krajów to kosmos, sama Brazylia 5%, tak jak wile krajów oraz spółek dzisiaj po 4%, normalnie kosmo, dzień szczęśliwych ludzi. Jest/było tanio na rynkach, naprawdę niezłe pieniądze można robić.

[dammad]

Mam pomysł na shorta, którego będę grał za jakiś czas, najwcześniej przełom października/listopada - ponieważ 28 października jest 2 tura wyborów.

Dlaczego? Hype na Bolsonaro po wygranej I turze jest tak duży, że giełda wystrzeliwuje w kosmos oparta na nadziei, że będzie lepiej w przyszłości (zgadzam się z tym, że kolejna dekada może należeć do Brazylii) oraz real znacznie się umocnił po osłabieniu z poprzednich 6 miesięcy. Jednak pomimo bardzo dobrych perspektyw nie ma co zapominać o tym w jakiejś sytuacji są dziś rynki EM stąd sądzę, że jak skończy się ta fala pozytywnego sentymentu to przyjdzie dość silna korekta, możliwe, że połączona z korektą na innych rynkach.

Opinie? Dzięki

[sebo]

Ja przechodzę na shorta jak będą wyżej.
Zresztą ja co jakiś czas wchodzę i wychodzę ale jak mam czas być przy komputerze.

[Ryszard Wielkouch]

After Brazil’s recent real rally, Morgan Stanley is recommending taking profit on a currency trade opened last week.

[dammad]

Wygrał nieznacznie Bolek i pojawiły się obawy, że zbyt mocno skręciliśmy na prawo~

Giełda up i w dół. Pytanie czy już atakować czy jeszcze czekać?

[Tomek]

Dzisiaj na pre-markecie EWZ było na plusie prawie +6%, a teraz -2% na publicznym handlu, więc to daje do myślenia. Brakuje chyba pary już na dalszy wzrost. Ja się skuszę zaraz na shorta ze stopem ponad 42 USD, bo wszystkie longi już pozamykałem z zyskiem przed weekendem (EWZ, PBR, ITUB) i póki co jestem brazil-free :)

Oscylatory też podpowiadają jazdę w dół:

[Greg]

$BZQ for the win...

[dammad]

Też się wczoraj zdecydowałem :)

[Ryszard Wielkouch]

Ja za to kontrariańsko do kontrarian się nie zdecydowałem :P Moim zdaniem w końcu musi przyjść odbicie w USA, a wczorajsze spadki na EWZ były pochodną spadków w USA. Jeśli indeks USA będzie tonął to oczywiście EWZ pójdzie również w dół. Wygląda właśnie, że zawracamy ;)

[Tomek]

Mnie się wydaje, że ten optymizm po wygranej Bolsonaro, to strasznie przesadzony był. Brazylia ma gospodarkę w fatalnym stanie, która wymaga głębokich i niewygodnych reform, a Bolsonaro to bardziej populista, a nie rewolucjonista jest. Obstawiam, że rynek zaraz zda sobie sprawę, że Bolsonaro nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów kraju, a raczej przyczynkiem do stworzenia nowych.

Ja wszedłem na krótko w ITUB, ale SL mam parę procent powyżej dzisiejszej ceny, więc to bardziej taka fanaberia niż jakaś walka o udowodnienie tezy inwestycyjnej. Ich dzisiejsze wyniki były raczej przeciętne, więc liczę na to, że zabraknie tu chęci do tego, żeby wybijać nowe szczyty :)

[Ryszard Wielkouch]

Nie wątpię, że fundamentalnie masz rację. Tylko wyczekam korektę w USA o ile się zrealizuje.
Grafika poniżej świadczy o tym, że największy entuzjazm już jest za nami