CoinsMakingCoins pisze: ↑

22 paź 2020, 11:22

O kurcze fajne! Tylko to 0.86% rocznie to troche drogo.

Drogo, ale moze warto?

EMQQ vs KWEB vs Nasdaq100 (QQQ)

Mi się wyświetla, że KWEB jest także w Amsterdamie.

Na o wyglada. To swietna wiadomosc, bylem w bledzie. Jeszcze nie tak dawno nie bylo. I tak bym wybral EMQQ :-)

Da się kupić etf MTUM w UE? W moim biurze maklerskim go nie widzę

Jest analogiczny dla MSCI USA Momentum: tickery IUMO (USD) i QDVA (EUR).
Na MSCI World Momentum jest IWMO (USD) i IS3R (EUR)

Patrzę na ten wspomniany ishares momentum i widzę oprócz tych w poście niżej że na justetf jest jeszcze zamiennik IUMF w GBP i pokazuje na nim zysk ytd 20% a oryginale MTUM ok 15%. Skąd jest ta różnica? Strona justetf jakoś przelicza inaczej przez inną walutę i czy zamiennik etf działa jakoś inaczej?
A druga sprawa, znacie jakieś zamienniki na ishares S&P 500 growth etf? Mi się żadnych nie udało znaleźć niestety.

Funt osłabił się do dolara w międzyczasie, czyli potrzeba teraz więcej GBP, żeby kupić dolary, żeby kupić jednostkę MTUM w USD. W momencie, gdy kurs GBP.USD jest na tym samym poziomie, to wyniki obu ETF-ów są jednakowe (wrzesień). Dodatkowe drobne różnice wynikają z innych opłat i innych stref czasowych.


PS. Faktycznie nie widać żadnego europejskiego zamiennika na „growth.

TIPS-y, obligacje czy złoto w tym momencie zupełnie bym sobie odpuścił, bo na to jest już za późno. Zabezpieczać portfel było można na początku stycznia, ale nie teraz, kiedy wszystkie te aktywa wzrosły już tak bardzo.

Jeśli wiesz, że psychicznie przetrwasz po drodze ewentualną korektę o 20-30% i nie zwariujesz w międzyczasie, to wrzuciłbym 100% portfela w jeden lub dwa wspomniane ETF-y i zapomniał o giełdzie na tych parę lat.

A jak zabezpieczyć się przed takimi wahaniami w tym konkretnym przypadku (tj inwestujemy etfami w momentum, growth i technologię) jeżeli wiemy że możemy zwariować po drodze?

Prostych i pasywnych sposobów nie ma, bo obligacje są teraz zbyt drogie. Jedyne możliwości to stare jak świat podejście funduszy hedgingowych, czyli jednoczesne utrzymywanie pozycji krótkich na kiepskie akcje, które pozwolą osiągnąć coś w rodzaju ekspozycji typu market neutral no albo... zainteresowanie się opcjami, bo przy ich pomocy można zdziałać cuda. Tylko, że oba te sposoby wymagają wiedzy i aktywnego podejścia, więc z natury nie nadają się do bezobsługowych portfeli ETF-owych o długim horyzoncie.

Mówiąc inaczej, nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Jeśli chcesz mieć zyski wyższe niż benchmark, to musisz też zaakceptować wahania nieco wyższe niż benchmark lub przynajmniej podobne (MTUM).

Hm, w takim razie pewnie warto dokształcić się z opcji, żeby wiedzieć że takie narzędzia do zabezpieczania się istnieją. Jeszcze takie pytanie nowicjusza, jak bardzo "aktywne" są takie sposoby? Czy to wymaga codziennego monitorowania sytuacji?

A skąd. Opcje wystawiasz albo kupujesz raz i spokojnie możesz o nich zapomnieć na kolejnych 30 dni. Polecam bardzo mocno zgłębić ten temat, bo on daje niesamowitą elastyczność w robieniu dokładnie tego, czego akurat potrzebujesz.

To akurat fakt, ja jestem początkujący (dopiero się uczę), ale opcje to naprawdę potężne narzędzie.
Różnica jest mniej-więcej taka, jakbyś w geometrii dodał kolejny wymiar (2D vs 3D). Polecam artykuły Tomka.
Samo kupowanie PUTem i sprzedawanie CALLem do Ci od razu kilka % + jeszcze fakt, że właśnie wtedy nie musisz ciągle patrzeć na wykresy i myśleć kiedy kupić/sprzedać tylko opcje zrobią to za Ciebie (i to po z góry ustalonej cenie) - to bardzo pomaga w zachowaniu dyscypliny.

Cześć, udało mi się w końcu otworzyć rachunek maklerski :) Wspominałeś żeby wrzucić cała gotówkę na jednego lub dwa ETF-y. Czy całą gotówkę zainwestować od razu czy stopniowo dokupować jednostki?

Byłabym wdzięczna za odpowiedź gdyż mój partner już panikuje że cała nadwyżkę chce spożytkować na zakup jednostek od razu. Prowadzi działalność gospodarczą i giełda głównie kojarzy mu się z hazardem ;)

Dziękuję z góry

Najlepiej kup cześć i potem dobieraj . To jest taka wygoda psychologiczna bo nie ważne jak rynek się zachowa ty i tak będziesz zadowolona .

Statystycznie "Dollar Cost Averaging" wychodzi mniej korzystnie niz "Lump Sum". Wynika to z czystej statystyki.

https://ofdollarsanddata.com/dollar-cos ... -lump-sum/
https://www.forbes.com/sites/kristinmck ... -lump-sum/

"Time in the market over timing the market"

Przy tak wolnozmiennym aktywie jakim jest ETF z ekspozycja na kilkaset spolekt i wieloletnim horyzoncie czasowym, osobiscie nie czekal bym ani chwili tylko z miejsca inwestowal calosc.