Zastanawiam się nad prostą strategią typu wystawiania/kupowania opcji na posiadane akcje w celu zgarnięcia dywidendy bez konsekwencji z tego wynikających czyli pomniejszenia wartości akcji o kwotę dywidendy. Oczywistością jest, że dywidenda musi być wystarczająco duża. Zakładam też, że nie chcę trzymać tych akcji.

Wchodzą w grę dwa przypadki przed dniem ex-dividend:

1) Wystawienie covered calla dla akcji będącego deep in the money z deltą bliską 1. Czego rezultatem w wyniku odjęcia od ceny akcji dywidendy będzie utrata wartości wystawionego calla. Jak często takie calle są wywoływane? ( bo to podważa sens takiego działania)

2) kupno puta dla akcji będącego deep in the money z deltą bliską 1. Czego rezultatem będzie wzrost wartości puta po odjęciu dywidendy.

Ryszard, teoretycznie to jest dobry kierunek kombinowania, ale w praktyce niestety nie zadziała. Model wyceny opcji bierze pod uwagę zbliżający się ex-dividend day i cena opcji już wcześniej uwzględnia w sobie przyszłe odcięcie dywidendy. W końcu osoby tworzące model wyceny opcji za coś tego Nobla jednak dostały... :)

CALL Deep ITM z deltą bliską 1.0 byłby też bardzo często wykonywany przed czasem. Generalnie opcje, które są już w parytecie z akcjami, będą często wykonywane przed czasem, dlatego w takich przypadkach trzeba je rolować, jeśli nie chce się do tego dopuścić.

Dziękuję, też mój tok rozumowania wydawał się zbyt prosty, żeby był prawdziwy. Chociaż utwierdziłem się trochę w swoim przekonaniu czytając różne strony, ale to Ty jesteś praktykiem, a faktycznie spotkałem się z wykonywaniem opcji przed czasem nawet dla bardzo małej dywidendy.

https://sanglucci.com/using-covered-cal ... dividends/
https://www.dividend.com/dividend-stock ... -strategy/

Te opisy to trochę taka utopia, bo w praktyce (już nawet pomijając kwestie wyceny wartości opcji), przed ex-dividend day większość posiadaczy CALL-i będzie chciała je wykonać, żeby załapać się na tę dywidendę, także moim zdaniem szkoda zachodu, żeby się w to bawić.