Kurcze przestałem ta spółkę obserwować, tak jak pisałem na stronie 8 nie wchodzę.
Ładnie leci, czyli za jakiś czas można mieć ciekawe spółki w dobrej cenie do portfela. Na rynku zaczyna być tanio, już grudzień a przez to dużo ETF będzie wypłacało dość dobre dywidendy.
Nie lepsze BMW czy Mercedes od tej TATY?

Z tego co widzę (https://www.marketscreener.com/TATA-MOT ... inancials/), to EPS za rok fiskalny kończący się w marcu 2019 ma wynieść ok. 11 INR (czyli, jeśli dobrze liczę, około 0.75$ per ADR), co daje PE=14.2. Ale już za rok kolejny prognozowany EPS to prawie 25 INR (1.70$ per ADR), co daje PE=6.2, a na kolejny rok EPS to prawie 32 INR, czyli PE spada do okolic 5.

Średnie PE dla TTM to około 12.5, więc w perspektywie 2-3 lat można liczyć na zysk z inwestycji rzędu 100%-150%.

Czy jest szansa, że jesteśmy już blisko dna, czy może warto jeszcze poczekać na wspomniane już trzęsienie ziemi i powódź?

Tu pies pogrzebany jest w zakładce Revisions:
Na dzisiaj forecasty EPS-ów ciagle są jeszcze super, tylko niestety one cały czas są rewidowane w dół. Jakbyśmy rozmawiali o tym jeszcze w kwietniu 2018 roku, to wtedy forecasty EPS-ów na 2020 były na poziomie 50 INR. Dzisiaj te forecasty są o połowę niższe, czyli 25 INR. Dlatego same prognozy to jedno, ale do tego trzeba jeszcze zerkać czy ich rewizje następują w górę czy w dół.

https://www.bloomberg.com/news/articles ... eted-about
Nie wiem na ile to pomoże, ale akcje TTM rosną pre-market. Z tego co wiem to Jaguar utworzył JV z chińską firmą Chery, ale czy wszystkie Jaguary na chiński rynek są tam produkowane i czy też są objęte tymi taryfami?

Ten pin bar na miesięcznym jest ciekawy. Interesuje mnie czy będzie testowany a jeśli tak to z jakim skutkiem.

Co prawda nie na temat, ale chyba nie ma wątku motoryzacja. Ford też jest w ciekawym miejscu i testuje pin bara miesięcznego. Jeśli negacja to kierunek 6,6. Prawdopodobnie zostanie zanegowany bo powstał w miejscu zwanym nigdzie, a jeśli tak to bardziej to wisielec niż pin bar.

TATA od tygodnia idzie ładnie do góry, ale na razie to tylko odbicie. Najpierw była wiadomość o tymczasowym zniesieniu ceł przez Chiny, a dzisiaj pojawiła się informacja o zwolnieniach w Jaguarze, co jest częścią szukania oszczędności wspomnianych w ostatnim earnings callu.

Rastignac pisze:TATA od tygodnia idzie ładnie do góry, ale na razie to tylko odbicie. Najpierw była wiadomość o tymczasowym zniesieniu ceł przez Chiny, a dzisiaj pojawiła się informacja o zwolnieniach w Jaguarze, co jest częścią szukania oszczędności wspomnianych w ostatnim earnings callu.

Jak zapewne wiesz nie raz już tak było i wydawało się że odbija. Sądzę że styczeń coś rozstrzygnie. Jeśli ten pin bar ma zadziałać to w moim przekonaniu zadziała od razu. Natomiast jak będą go testować to różnie może się to skończyć. Co prawda ja liczę że zaliczymy strefę poniżej 10.

Tak, dlatego piszę, że na razie to tylko zwykłe odbicie. Branża automotive dostaje po dupie na całej długości, więc tym bardziej nie ma powodu by się ekscytować.

A TATA dzisiaj kolejne, niespodziewane +4%. Jeszcze trochę i będę tutaj na zielono :D

Na miesięcznym zbudowali ładnego pinbara. Jeśli się utrzyma bez retestu, którego jednak się spodziewam, to powinni zaliczyć ruch górę.
Tymczasem układ świec na dzisiaj to typowa formacja blok.

Czy to już teraz jest czas, żeby kupować?
https://businessinsider.com.pl/akcje-ko ... at/j153ns7

Ten pinbar o którym pisałem powstał trochę w miejscu zwanym "nigdzie" bowiem trudno zaakceptować poziomy z przełomu 2004/2005 jako istotne. Istotne wsparcie które bym widział to 8,70. Niewątpliwie jest testowany. Na teraz, na M, mamy w 100% przetestowanego pinbara, a dopiero 8 luty. Tak czy inaczej nie spodziewam się aby cena dramatycznie spadła zwłaszcza że przestrzeń do spadków jest bardzo mała.
Sądzę że kurs ruszy w górę i to dość szybko kiedy usłyszymy że zmieniają nieco profil z naciskiem na elektryki i wycofują się z diesla. Z pewnością brexit mocno im ciąży.

Trzeba by obserwować jakiejś krótkiej konsolidacji na interwale D1 w ostateczności na H4.

Przeczytałem w końcu ostatni earnings call i muszę powiedzieć, że nie ma tam nic nowego, oprócz odpisu w JLR. Jest to oczywiście rozczarowywujące, ale jak ktoś śledzi tę spółkę od jakiegoś czasu to nie powinien się był spodziewać rewelacji. Przychody wzrosły, ale głównie dzięki korzystnemu FX. Tak jak wcześniej JLR jest odpowiedzialny za większość strat, natomiast TML radzi sobie w miarę OK. Sporym hamulcem jest spowolnienie w Chinach. Za to sprzedaż w USA i UK wzrosła, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe modele E-Pace i I-Pace.
Wg zarządu Q4 FY19 powinien być na plusie, chociaż i tak cały rok zamknie się na sporej stracie. Dalej uważam, że spółka jest fundamentalnie niedowartościowana i cena odbije jak tylko pojawią się pierwsze pozytywy. Nie zmienia to faktu, że TTM to moja największa wtopa ostatnio, ale taki urok spekulacji. Mimo to, dokupiłem trochę akcji w tym tygodniu.

Tu się fundamenty totalnie posypały w 2018 roku. U mnie TATA też jest najgorszą inwestycją z tego okresu (zaraz obok KBLT i HCLP), ale dzisiaj TATA jest niedowartościowana przynajmniej o 100% względem tego, jak była wyceniana historycznie. Zwłaszcza, że prognozy przychodów na ten i kolejny rok są wzrostowe, więc może uda się z tego wyczarować też jakiś zysk.

Dzisiaj price-to-sales dla tej firmy (już po spadkach przychodów) to śmiesznie niskie 0.20. Standard dla spółki to 0.55, a więc mamy spore oderwanie od średniej:


I teraz nakładając na ten wskaźnik jeszcze kurs akcji, to wychodzi na to, że przez ostatnich dziesięć lat taka sytuacja, w której PS spadało poniżej swojej średniej, dawało potem zarobić niezłe pieniądze:


Ergo, chyba też się wezmę za kolejne uśrednienie :)