ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Najważniejsze że telewizja działa i są seriale. Przedsiębiorczych łupią i dobrze im tak bo nam skapnie. Dobry Pan w majątku zawsze rzucał przy wieczerzy nie do końca ogryzione kości pod stól, miał psy. Tak myśli większość.
Dziwię się zaskoczeniu Pana Gwiazdowskiego. Polacy zawsze lubili sobie skakać wzajemnie do gardeł ot tak bez potrzeby lub z innych małostkowych powodów. Nawet na tym forum można było zobaczyć zbliżone zachowania tego rodzaju. Jednoczyli się jedynie w obliczu totalnej destrukcji. Po okresie zagrożenia zawsze było jak zwykle to znaczy tak jak teraz.
Dziwię się zaskoczeniu Pana Gwiazdowskiego. Polacy zawsze lubili sobie skakać wzajemnie do gardeł ot tak bez potrzeby lub z innych małostkowych powodów. Nawet na tym forum można było zobaczyć zbliżone zachowania tego rodzaju. Jednoczyli się jedynie w obliczu totalnej destrukcji. Po okresie zagrożenia zawsze było jak zwykle to znaczy tak jak teraz.
-
- Stały bywalec
- Posty: 219
- Rejestracja: 15 gru 2018, 23:41
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
No to już wiemy, że na komentatora polskiej sceny politycznej się nie nadaję :D. Czekam na minimalną na poziomie 4000zł. Będzie wesoło.Rastignac pisze: ↑27 mar 2019, 21:07Zobaczymy jak pójdzie z wyborami do PE. Moim zdaniem jest spora szansa, że PiS przegra wybory parlamentarne, bo na prawicy zrobiła się spora konkurencja, która może podskubać im trochę wyborców. Jest Konfederacja, jest Marek Jakubiak, jest Gwiazdowski i jest też Kukiz, który dalej ma całkiem spore poparcie. Typowy wyborca PO już nie ma takiego wyboru. Nowoczesna się skompromitowała i prawdopodobnie zostanie wchłonięta przez PO. Wiosna to bardziej konkurencja dla SLD. Razem to socjalistyczne bananowe dzieci - inny elektorat. Na "Teraz!" Petru zagłosuje już chyba tylko ktoś ze sklerozą i martwicą mózgu. IMO jest spora szansa, że PiS przerżnie te wybory. Gdyby udało się Tuskowi wrócić i przejąć z powrotem stery nad partią to dawałbym im jakieś 90% szans, ale czy to jest realny scenariusz to nie wiem.
- Ryszard Wielkouch
- Znamienity orator
- Posty: 1195
- Rejestracja: 12 mar 2017, 12:22
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Teraz łatwo powiedzieć, ale spodziewałem się tego. Opozycja jest bardzo słaba. Siłą PISu jest wsłuchiwanie się w głos swojego elektoratu. Wiedzą dokładnie czego obawia się przeciętny mieszkaniec oraz jakie ma oczekiwania - nie chce emigrantów, więcej socjalu, wyższych płac, szybszych emerytur. PIS nie jest partią prawicową jeśli chodzi o gospodarkę tylko światopoglądowo czyli trzymają sztamę z kościołem.
Myślę, że nie każdą swoją obietnicę PIS jest w stanie spełnić np. 4000+. Jak ktoś przesłuchiwał taśmy premiera o semickich rysach twarzy to jedna z myśli o zarządzaniu ludźmi była wyrażona mniej więcej w tych słowach - ludziom trzeba wiele naobiecywać, a potem wygaszać oczekiwania, mają zap... za miskę ryżu. Druga myśl, która jest warta rozważenia - młodzi ludzie mają wielkie oczekiwania, a nie zdają sobie sprawy z tego, że będzie już tylko gorzej.
Myślę, że nie każdą swoją obietnicę PIS jest w stanie spełnić np. 4000+. Jak ktoś przesłuchiwał taśmy premiera o semickich rysach twarzy to jedna z myśli o zarządzaniu ludźmi była wyrażona mniej więcej w tych słowach - ludziom trzeba wiele naobiecywać, a potem wygaszać oczekiwania, mają zap... za miskę ryżu. Druga myśl, która jest warta rozważenia - młodzi ludzie mają wielkie oczekiwania, a nie zdają sobie sprawy z tego, że będzie już tylko gorzej.
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
4000+ miałoby sens, gdyby pracodawcy, którzy zatrudniają takich pracowników za średnią krajową w ilości powiedzmy 1000-2000 byliby zwolnieni np. z podatku dochodowego.
Druga cecha tego programu to uderzenie w miasta typu Radom, Kalisz, Tarnów. Jak powstaną miejsca pracy w takich miastach za średnią krajową, za którą sobie przeciętny człowiek nieźle pożyje (bo okaże się, że pojedzie na allinclusive, etc.), to dopiero stworzyłoby pislam.
Druga myśl - młodzi mają teraz najlepiej w historii Polaków. Wchodzą na rynek pracy, gdzie ta praca ich szuka, a nie ich. Kiedy tak było? Większość znajomych urodzonych w latach 90. ma pierwszą pracę w okolicach średniej krajowej (fakt, duże miasto). Nie było tak łatwo wcześniej i stąd myśl, że może być łatwiej.
Druga cecha tego programu to uderzenie w miasta typu Radom, Kalisz, Tarnów. Jak powstaną miejsca pracy w takich miastach za średnią krajową, za którą sobie przeciętny człowiek nieźle pożyje (bo okaże się, że pojedzie na allinclusive, etc.), to dopiero stworzyłoby pislam.
Druga myśl - młodzi mają teraz najlepiej w historii Polaków. Wchodzą na rynek pracy, gdzie ta praca ich szuka, a nie ich. Kiedy tak było? Większość znajomych urodzonych w latach 90. ma pierwszą pracę w okolicach średniej krajowej (fakt, duże miasto). Nie było tak łatwo wcześniej i stąd myśl, że może być łatwiej.
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Konieczna jest po prostu likwidacja państwa jako takiego (rozumianego jako ustrój polityczno - gospodarczy) i usunięcie demokracji. Kolejnym niezbędnym krokiem jest po prostu przywrócenie monarchii.
-
- Wschodząca gwiazda
- Posty: 71
- Rejestracja: 09 sty 2021, 23:29
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Co wy macie z tym odkopywaniem tematów?
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
A jak wybrać monarchę?
Co w przypadku, gdy bliżej mu będzie do Kima niż do Batorego?
Co w przypadku, gdy bliżej mu będzie do Kima niż do Batorego?
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Jak już to może monarchia konstytucyjna?
Choć i tak wydaje mi się, że tego tyypu rządy byłyby kiepskie... Demokracja nie jest najgorsza, jeśli występuje w swojej pierwotnej formie.
A dziś? Dziś wystarczyłoby przed lokalem wyborczym ustawić śluzę z prostym testem ze znajomości ordynacji wyborczej - i nagle 70% zombie odpadło w przedbiegach ;]
Choć i tak wydaje mi się, że tego tyypu rządy byłyby kiepskie... Demokracja nie jest najgorsza, jeśli występuje w swojej pierwotnej formie.
A dziś? Dziś wystarczyłoby przed lokalem wyborczym ustawić śluzę z prostym testem ze znajomości ordynacji wyborczej - i nagle 70% zombie odpadło w przedbiegach ;]
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
W niektórych greckich polis ukształtowała się forma rządów zagrażająca klasie średniej, a w tak przekształcających się społecznościach pojawiło się zagrożenie dyktaturą ubogich, najniższych warstw zbiorowości, stanowiących większość. Tak ukonstytuowana władza prowadziła politykę rabunku majątku osób zamożnych wraz z jego rozdawnictwem. Działania te legitymizowała wola większości, czasami egzekwowana przemocą
A. Wielomski, Ochlokracja, Encyklopedia „Białych Plam”. T. XIII . Radom: Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, 2004
A. Wielomski, Ochlokracja, Encyklopedia „Białych Plam”. T. XIII . Radom: Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, 2004
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Baldwin pisze: ↑25 paź 2019, 12:214000+ miałoby sens, gdyby pracodawcy, którzy zatrudniają takich pracowników za średnią krajową w ilości powiedzmy 1000-2000 byliby zwolnieni np. z podatku dochodowego.
Druga cecha tego programu to uderzenie w miasta typu Radom, Kalisz, Tarnów. Jak powstaną miejsca pracy w takich miastach za średnią krajową, za którą sobie przeciętny człowiek nieźle pożyje (bo okaże się, że pojedzie na allinclusive, etc.), to dopiero stworzyłoby pislam.
Druga myśl - młodzi mają teraz najlepiej w historii Polaków. Wchodzą na rynek pracy, gdzie ta praca ich szuka, a nie ich. Kiedy tak było? Większość znajomych urodzonych w latach 90. ma pierwszą pracę w okolicach średniej krajowej (fakt, duże miasto). Nie było tak łatwo wcześniej i stąd myśl, że może być łatwiej.
Heheheh czytam sobie ten post i ile praca zdalna zmieniła... :D
Re: ŻADNA PARTIA - wymieńmy elity polityczne!
Dużo pisania. Ale uważam, że Polacy mają problem sami ze sobą, a nie z partiami. Żaden Tusk ani Kaczyński nie są naszym problemem, bo my sami jesteśmy swoim problemem.
Mamy pretensje do innych, a powinniśmy mieć sami do siebie.
Co nie zmienia faktu, że obecny system przydało by się zmienić - na w pełni kanclerski (usuwając Prezydenta) lub Prezydencki (na podobieństwo USA).
Obecnie funkcja Prezydenta w naszym kraju, to jakieś nieporozumienie. Praktycznie sprowadza się wyłącznie do prawa weta i zupełnie niczego więcej.
W tym kontekście całe te wybory i programy kandydatów wywołują salwę śmiechu. Bo w praktyce sprowadzają się do jednego: czy będzie wetował, czy nie będzie wetował.
Śmieszą mnie więc te zarzuty do Dudy, że podpisuje. A co ma robić ? Po to go wybrali. Po to samo Tusk wystawił Komorowskiego.
Sądownictwo kolejna sprawa i kolejne nieporozumienie. Niestety Polacy jeszcze nie rozumieją, że sądownictwo to też władza i ma znaczenia dla naszego życia, gospodarki i funkcjonowania państwa, jacy to są sędziowie oraz jak wykonują swoje obowiązki.
W USA od setek lat są spowodowane tym kryzysy - jak np ostatnio. W Polsce ciągle żywy jest mit o apolitycznych fachowcach, technokratach, którym nie należy się wtrącać w ich działania.
Bo sędziowie podobnie jak inżynierzy, wystarczy, że mają fachową wiedzę i już z samego tego tytułu będą w porządku. Tak nie jest.
Mamy pretensje do innych, a powinniśmy mieć sami do siebie.
Co nie zmienia faktu, że obecny system przydało by się zmienić - na w pełni kanclerski (usuwając Prezydenta) lub Prezydencki (na podobieństwo USA).
Obecnie funkcja Prezydenta w naszym kraju, to jakieś nieporozumienie. Praktycznie sprowadza się wyłącznie do prawa weta i zupełnie niczego więcej.
W tym kontekście całe te wybory i programy kandydatów wywołują salwę śmiechu. Bo w praktyce sprowadzają się do jednego: czy będzie wetował, czy nie będzie wetował.
Śmieszą mnie więc te zarzuty do Dudy, że podpisuje. A co ma robić ? Po to go wybrali. Po to samo Tusk wystawił Komorowskiego.
Sądownictwo kolejna sprawa i kolejne nieporozumienie. Niestety Polacy jeszcze nie rozumieją, że sądownictwo to też władza i ma znaczenia dla naszego życia, gospodarki i funkcjonowania państwa, jacy to są sędziowie oraz jak wykonują swoje obowiązki.
W USA od setek lat są spowodowane tym kryzysy - jak np ostatnio. W Polsce ciągle żywy jest mit o apolitycznych fachowcach, technokratach, którym nie należy się wtrącać w ich działania.
Bo sędziowie podobnie jak inżynierzy, wystarczy, że mają fachową wiedzę i już z samego tego tytułu będą w porządku. Tak nie jest.