Czas uciekać z brazylijskiego szerokiego rynku i wprowadzić bardziej selektywne podejście do spółek z giełdy w São Paulo

Czas uciekać z brazylijskiego szerokiego rynku i wprowadzić bardziej selektywne podejście do spółek z giełdy w São Paulo
Komentarze: 1
Skomentuj

Pod koniec października pozbyłem się ostatniej, trzeciej już, partii opcji na brazylijski indeks giełdowy ukryty w ETF o symbolu EWZ. W ten sposób na raty zlikwidowałem całą ekspozycję na ten kraj. Z jakim skutkiem? W styczniu z pierwszą częścią inwestycji wyszedłem z zyskiem ponad 200%, miesiąc temu z zyskiem 70%, a teraz 60%. W tym roku Brazylia okazała się rynkiem, który póki co dał mi zarobić najwięcej, pomimo spektakularnego, choć krótkiego, giełdowego krachu wywołanego skandalem korupcyjnym.

Całkowita ucieczka z ETF-a nie oznacza jednak, że zmieniłem zdanie odnośnie samego kraju. W dalszym ciągu uważam, że Brazylia jest na świetnej drodze do wyjścia z recesji (już wyszła?) i kolejnych kilka lat powinno należeć właśnie do niej, bez względu na to, kto w przyszłym roku wygra wybory.

Dlaczego więc pozbyłem się całej ekspozycji na ETF EWZ? Ponieważ stał się przewartościowany. To wystarczy. Są dwa przypadki, w których uciekam z inwestycji – kiedy psują się fundamenty lub kiedy spółka czy rynek przestają być niedowartościowane.

W przypadku ETF-a EWZ Forward P/E na cały indeks przekracza obecnie poziom 17. Trzymanie go w portfelu straciło dla mnie charakter unikalnej okazji, dlatego uważam, że nie ma sensu dalej rolować opcji na EWZ i automatycznie odnawiać swojej pozycji w ten sam sposób.

Jednakże! Nie oznacza to absolutnie, że w ogóle nie warto w tym momencie w Brazylii zainwestować. Warto. Trzeba tylko użyć nieco bardziej selektywnego podejścia.


Pokaż kotku, co masz w środku

ETF EWZ jest przewartościowany jako całość, ponieważ jego łączną wycenę nadmuchują takie spółki jak Ambev SA (P/E 37), Lojas Renner (P/E 38) czy Raia Drogasil (P/E 56).

Tak bardzo przewartościowane aktywa nie są chyba nikomu w portfelu potrzebne. Jednak absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać z ETF-a te spółki, które są obecnie niedowartościowane i zbudować z nich własną ekspozycję na rynek brazylijski.

Nie jest do tego potrzebne konto maklerskie z dostępem do giełdy w São Paulo, ponieważ wiele brazylijskich przedsiębiorstw jest notowanych na amerykańskich rynkach w formie ADR-ów.

ADR (American Depositary Receipts) to forma certyfikatu emitowanego przez amerykańskie banki potwierdzającego prawo inwestora do posiadania akcji danej firmy z zagranicznego parkietu, na którą ADR-y zostały wystawione. Mówiąc po ludzku, duży amerykański bank kupuje spory pakiet akcji firmy notowanej na macierzystej giełdzie w São Paulo i wystawia na te akcje certyfikaty własności, które mogą być dalej sprzedawane, notowane i obracane na amerykańskich rynkach. W ten sposób zagraniczni inwestorzy mają łatwą możliwość inwestowania bezpośrednio w spółki z giełd takich jak brazylijska, a bank zarabia sobie na spreadzie pomiędzy cenami bid i ask.

Na samym publicznym parkiecie w Nowym Jorku można zainwestować obecnie w 25 brazylijskich firm, a na rynku OTC w kolejnych 56 spółek. Takie spektrum w zupełności wystarczy, aby wybrać kilka z nich, najlepiej działających w różnych segmentach gospodarki; i zbudować potem z tego zestawu własnego ETF-a. Tego typu konstrukcja w dalszym ciągu będzie posiadała ekspozycję na firmy z różnych sektorów, ale przy tym pozostanie znacznie niedowartościowana w stosunku do swojego odpowiednika o symbolu EWZ.


Dwie spółki, na które warto zwrócić uwagę

Sporym potencjałem i niedowartościowaniem względem konkurencji charakteryzują się na przykład poniższe dwa przedsiębiorstwa:

1. Itau Unibanco Holding S.A. (NYSE: ITUB)

Holding pod swoją marką prowadzi bankowość detaliczną i korporacyjną oraz oferuje cały szereg usług finansowych.

  • Dzisiejsza cena: 13,13 USD
  • Dzisiejszy P/E: 11
  • P/E na 2018 rok: 10
  • P/E na 2019 rok: 8,5


2. Petroleo Brasileiro S.A. – Petrobras (NYSE: PBR)

Moloch zajmujący się wydobyciem, przetwarzaniem i sprzedawaniem ropy naftowej, gazu ziemnego oraz innych produktów surowcowych i energetycznych.

  • Dzisiejsza cena: 10,60 USD
  • Dzisiejszy P/E: 23
  • P/E na 2018 rok: 9,6
  • P/E na 2019 rok: 7


Jak zawsze zachęcam do tego, żeby samemu poszperać i spróbować poszukać czegoś wartościowego z potencjałem na przyszłość. Tutaj znajduje się pełna lista ADR-ów na brazylijskie firmy, które znaleźć można na giełdzie w USA. Uczulam też, żeby nie patrzeć na dzisiejsze P/E, lecz na wskaźnik oddający prognozowane wyniki na następne lata.

Więcej na temat prognozowania cen akcji pisałem w artykule: „Jak wyliczyć cenę docelową akcji na podstawie Forward P/E?”

PS. Nie należy zapominać, że Brazylia to jednak ogromna korupcja i marna jakość nadzoru na spółkami skarbu państwa i nie tylko, a więc rozsądnie jest nie dopuszczać do sytuacji, w której któraś z pojedynczych firm będzie zajmowała więcej niż 2-3% portfela. Cała ekspozycja na Brazylię nie powinna przekraczać łącznie 10-12% posiadanego kapitału.

Następny artykuł w kategorii Pomysły
Hindusi zamieniają riksze na samochody, a lokalni producenci zaczynają liczyć zyski

Przeczytaj również

Wszystkie wpisy
Porady
19.03.2024
Dlaczego strata i zysk z pozycji nie mają żadnego znaczenia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej
Dlaczego strata i zysk z pozycji nie mają żadnego znaczenia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej
Pozostałe
13.02.2024
Efekt Hawthorne’a sto lat później. Jak go wykorzystać na giełdzie?
Efekt Hawthorne’a sto lat później. Jak go wykorzystać na giełdzie?